Jak to miÅ‚o, sympatycznie kroczyć ulicami, Być przebranym, umalowanym, nierozpoznanym. Muzyczka przygrywaÅ‚a, wszystkich do taÅ„ca zapraszaÅ‚a. Koza pukaÅ‚a i drzwi szeroko otwieraÅ‚a, by zachÄ™cić do zabawy i uÅ›miech wywoÅ‚ać na twarzy. Tak już jest z tÄ… naszÄ… kózkÄ…, że pragnie być z nami. DziÄ™ki za ten gest wspaniaÅ‚y zespoÅ‚owi KUJAWIOKI.
Galeria zdjęć.
|