„Już nie boli nic, już blisko drugi brzeg, jeszcze chcÄ… kochać, chcÄ… żyć pokonać ból i lÄ™k…” – Pan Jan Cybertowicz odszedÅ‚ od nas 02.XII.2009r.
Z jego inicjatywy powstaÅ‚ chór mÄ™ski, byÅ‚ czÅ‚onkiem Stowarzyszenia Kulturalnego Gminy OsiÄ™ciny – to tylko niektóre inicjatywy z jego życia spoÅ‚ecznego, a dotykajÄ…ce szerszÄ… dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… caÅ‚Ä… GminÄ™ OsiÄ™ciny.
Nie chcemy pisać o jego dokonaniach, choć nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że miaÅ‚ czym siÄ™ pochwalić. ByÅ‚ czÅ‚owiekiem skromnym, nietuzinkowym, o nieprzeciÄ™tnej wrażliwoÅ›ci. Bez reszty angażowaÅ‚ siÄ™ w pracy. Twórczy i peÅ‚en inwencji. MiaÅ‚ wiele entuzjazmu dla nowych idei i potrzebÄ™ dzielenia go z innymi. PosiadaÅ‚ cennÄ… umiejÄ™tność pracy w zespole. Obdarzony zdolnoÅ›ciami krasomówczymi, dowcipem, pasjÄ… do dyskusji. LubiÅ‚ i ceniÅ‚ dowody pamiÄ™ci i ludzkiej wdziÄ™cznoÅ›ci. EmanowaÅ‚a od niego pewna nieÅ›miaÅ‚ość, którÄ… jednak potrafiÅ‚ skrzÄ™tnie ukryć.
ByÅ‚y mu bliskie niektóre dziedziny sztuki. PosiadaÅ‚ zdolnoÅ›ci pisarskie. W naturalny sposób budziÅ‚ sympatiÄ™. WykazywaÅ‚ kwalifikacje przywódcze i organizacyjne. MiaÅ‚ niezwykÅ‚y dar przekonywania innych o sÅ‚usznoÅ›ci wÅ‚asnego zdania. Systematyczność w dziaÅ‚aniu, dokÅ‚adność, staranność, uczciwość, pracowitość i odpowiedzialność – to cechy wyróżniajÄ…ce jego osobowość. NależaÅ‚ do ludzi, na których naprawdÄ™ można polegać.
Spokojny, zrównoważony, pogodny i obiektywny to cechy rozpoznawcze pana Janka. Nie oszczÄ™dzaÅ‚ siÄ™ w pracy, którÄ… byÅ‚ w sposób szczególny zainteresowany. Nie przywiÄ…zywaÅ‚ wagi do wÅ‚asnej popularnoÅ›ci, a byÅ‚ popularny, co nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci.
W traktowaniu innych byÅ‚ bezpoÅ›redni i szczery, o co rzadko w dzisiejszym Å›wiecie. Nie umiaÅ‚ udawać, byÅ‚ sobÄ…. Ze wszystkim potrafiÅ‚ siÄ™ przywitać, nie baczÄ…c na wyksztaÅ‚cenie czy urodzenie. Dlatego otaczali go nie tylko rówieÅ›nicy, osoby starsze, ale również mÅ‚odzież.
Zostawił bardzo namacalne ślady po sobie.
My – pracownicy GOK jesteÅ›my dumni, że dane nam byÅ‚o z nim wspóÅ‚pracować. ByÅ‚ dla nas autorytetem i wzorem. ByÅ‚ niewÄ…tpliwie dziaÅ‚aczem cenionym przez spoÅ‚eczeÅ„stwo. OtaczaÅ‚a go niezwykÅ‚a aura, która przyciÄ…gaÅ‚a do niego innych. SwojÄ… niezwykÅ‚Ä… aktywnoÅ›ciÄ… i postawÄ… życzliwoÅ›ci potrafiÅ‚ zarażać osoby w swoim otoczeniu.
StanowiÅ‚ istotÄ™ komunikacji, jego mottem, (chociaż nawet może o tym nie wiedziaÅ‚) byÅ‚o zrozumienie drugiego czÅ‚owieka i odnoszenie siÄ™ do niego z godnoÅ›ciÄ… i szacunkiem. On posiadaÅ‚ ów dar empatii, co wyrażaÅ‚o siÄ™ w przychylnym nastawieniu do wszystkich, których spotykaÅ‚. Nie oceniaÅ‚ pochopnie. Jego usposobienie Å›wiadczyÅ‚o o tym, że byÅ‚ czÅ‚owiekiem niezwykÅ‚ym.
Ten kto go znaÅ‚ mógÅ‚ Å‚atwo dostrzec w „jego spojrzeniu i uÅ›miechu – dobroć, ciepÅ‚o – w gÅ‚osie, godność – w sylwetce i życzliwość – w stosunku do innych.”
I taki pozostanie w naszej pamięci.
Pracownicy GOK
(Piotr ZieliÅ„ski, Åucja Izydorczyk, Teresa CzerwiÅ„ska, Andrzej DomaÅ„ski, RadosÅ‚aw Baranowski, Justyna Izydorczyk, Justyna Kostecka, MichaÅ‚ Wojtczak, Tomasz Kulpa, Anna Jezierska, Jerzy Ferchow, Tadeusz WiÅ›niewski, Bogdan KarpiÅ„ski).