I. Na kujawskim polu wietrzyk cicho gra W jawę się zmieniło to, co widzisz w snach. Na kujawskim polu w niebo patrzy mak, Serce skradł dziewczynie chłopak.
PokochaÅ‚eÅ› dziewczÄ™ dziewiÄ™tnaÅ›cie lat. W podarunku daÅ‚eÅ› róży biaÅ‚ej kwiat. Kwitnie róża, miÅ‚ość piÄ™knie kwitnie też Musisz kochać – chcesz czy nie chcesz.
Okieneczkiem spójrz na Å›wiat. Na dzieÅ„ dobry pozdrów wiatr Za tym polem, za tÄ… miedzÄ… Twój rodzinny stoi dom.
Choć daleko mieszkasz, miÅ‚a moja, cóż. Serce zawsze trafi do twych domu wrót, Bo jak ktoÅ› pokocha tÄ™ kujawskÄ… ziemiÄ™, Nikt i nic nie może wcale tego zmienić.
Bo jak ktoś pokocha tę kujawską ziemię, Nic nie może tego zmienić.
II. W niebo patrzysz, szukasz dobrych wróżb. Å»al swój skrywasz wÅ›ród zÅ‚ocistych zbóż. Nie wypÅ‚akuj swoich oczu, A innemu serce daj. ZÅ‚y to chÅ‚opak, co oszukaÅ‚ ciÄ™. To przez niego jest ci teraz źle. Nie wypÅ‚akuj swoich oczu, A innemu serce daj.
Å»al uleci tak jak siwa mgÅ‚a. Nie zapomnij o tym, że to ja. Wciąż kochaÅ‚em, wciąż czekaÅ‚em Na twój jeden maÅ‚y znak. Wciąż kochaÅ‚em, wciąż czekaÅ‚em Na twój jeden maÅ‚y znak.
|